4/18/2014

Elementarz Projektanta


W ubiegły wtorek w Poznaniu zakończył się Elementarz Projektanta, dwudniowa konferencja, dedykowana głównie studentom kierunków związanych z projektowaniem, dotycząca, ogólnie rzecz ujmując, praktycznej strony pracy projektanta. Wydarzenie zostało zorganizowane
z inicjatywy Pauliny Kacprzak i Olgi Rafalskiej, studentek Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.

Skromnej reprezentacji designera udało się wybrać na Elementarz (co wcale nie było proste, miejsca rozeszły się jak świeże bułeczki!), zapraszamy więc na naszą relację!


Co tyczy się strony wizualnej…

Do udziału w konferencji skutecznie zachęcała już sama oprawa graficzna. Według nas jest cudowna i cały czas nie możemy się na nią napatrzeć! Prosta, konsekwentna, czytelna, a przy okazji urocza ;) Nie bez powodu od tego zaczynamy -  identyfikacja wizualna Elementarza jest przedmiotem pracy licencjackiej dziewczyn, życzymy powodzenia na obronie!




O czym jeszcze warto tutaj wspomnieć, to przestrzeń, w której konferencja się odbywała. Concordia Design, pięknie odrestaurowany budynek Starej Drukarni - w tym miejscu od wejścia czuje się atmosferę kreatywności!




To, co najważniejsze, czyli wykłady!

Do ich poprowadzenia zaproszeni zostali goście w różny sposób związani z branżą kreatywną. Przeważali oczywiście projektanci, ale nie zabrakło również specjalistów od prawa i marketingu w dziedzinie designu.


Pierwszy dzień - zaczęło się od praw autorskich. Pierwszy wykład naładowany był konkretnymi informacjami o tym, czego pilnować przy podpisywaniu umów. Najważniejsza rzecz do powtarzania jak mantrę - zawsze potwierdź warunki współpracy pismem, choćby to miał być jedynie mail. I jeszcze jedno - nie sprzedajemy rysunków w tramwaju - dr Mateusz Bieczyński bardzo obrazowo wnikał w prawne kwestie udowadniając że każdy z naszych rysunków może być wykorzystany potem jako logotyp wielkiej marki. Trzeba być czujnym! :> Następnie w programie - krótki wykład Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Drugą część dnia rozpoczęła Tequila Polska ze swoim wykładem o pracy w agencji reklamowej. Ta najbardziej komercyjna i wydawałoby się najbardziej odtwórcza forma pracy grafika okazała się w ich prezentacji tą formą, która stwarza wprost niesamowite możliwości oddziaływania. Przeglądy wszystkich ich kampanii można obejrzeć na ich stronie: www.tequilapolska.pl . A więc zmieniamy zdanie o agencjach reklamowych, reklamy będą istnieć, po prostu trzeba to robić dobrze! Następnie głos zabrało Mamastudio i konkretnie wypunktowało wady i zalety każdej formy działania: freelancer, praca „in house”, praca w agencji reklamowej, własne studio. Wniosek był taki - nie ma łatwej drogi i trzeba szukać wszędzie. Ale będzie dobrze. Na zakończenie dnia, wprost na deser, pozostała malinka (i w tym przypadku można przeczytać to dwuznacznie) wykład Jacka Kłośnińskiego. Dużo motywacji, lecz także dowód, że trzeba się napracować, aby zostać Beatelsem. Fajne było to, że Jacek Kłosiński uczył nas trochę patrzenia w przyszłość, nie jutro i następny miesiąc jest naszym celem, a właśnie za kilkadziesiąt lat zorientujemy się, że zmieniliśmy rzeczywistość i nadążyliśmy za światem. Duma, nadzieja, ambicja i determinacja kipiały głów nakarmionych nadzieją na własne miejsce w sektorze kreatywnym!












Drugi dzień rozpoczął się od bardzo ciekawej prezentacji Pawła Rosnera z Łowców Dizajnu o tym na co zwrócić uwagę tworząc portfolio i jak zaprezentować swoje prace, aby wiadomo było o co w nich chodzi. Dowiedzieliśmy się, jak istotny jest odpowiedni opis projektu i że właściwe korzystanie z portali społecznościowych może pomóc nam zdobyć klientów. Na pewno postaramy się zastosować do tych wskazówek! Kolejne było Super Super Studio, które przedstawiło nam swoją działalność, przekonało nas, że fajnie jest współpracować z innymi oraz że warto czasem podejmować ryzyko i zabierać się za dziwne projekty ;) Popołudniu panowie ze studia Bękarty opowiedzieli o różnicach we współpracy z klientami komercyjnymi a kulturalnymi (nie chodzi tu bynajmniej o znajomość etykiety, a po prostu o branżę ;). Wielki finał stanowił wykład Daniela Mizielińskiego o przygotowaniu do druku, który udowodnił nam, że nic nie wiemy ;) (ale to dobrze! Podobno uświadomienie sobie swojej niewiedzy jest kluczem do mądrości). Wykład był niesamowicie wciągający, napakowany praktycznymi informacjami i motywujący do pogłębienia wiedzy w tym, niezwykle przecież istotnym, temacie. Pan Daniel w dużym skrócie powiedział nam jak radzić sobie z zamianą przestrzeni RGB na CMYK, do czego może być przydatna przestrzeń Lab, a także pokazał parę ciekawostek
i „ułatwiaczy” pracy. 


Oprócz wykładów można było także wziąć udział w warsztatach z Arctic Paper, w których niestety nie uczestniczyłyśmy, ale w ciemno możemy powiedzieć, że było ciekawie ;)













Podsumowując:

Pozostajemy pod ogromnym wrażeniem Elementarza Projektanta. Organizacja, jakość prezentowanych treści, oprawa graficzna - wszystko stało na najwyższym poziomie. Tak potężnej dawki inspiracji i motywacji, w tak krótkim czasie, nie dostałyśmy jeszcze nigdy! Smutno nam, że to już koniec, ale wracamy do pracy nad naszymi projektami ze zdwojoną energią, wielkim entuzjazmem i głowami pełnymi nowych pomysłów :) 
Teraz czas na wielkie podziękowania! Przede wszystkim dla Pauliny i Olgi + całej ekipy organizacyjnej, za świetną inicjatywę i stanięcie na wysokości zadania! Było cudownie, jeszcze raz dziękujemy i gratulujemy serdecznie :) 



Oprócz tego, podziękowania należą się oczywiście wszystkim gościom, za to, że zgodzili się wziąć udział w konferencji i z wielkim entuzjazmem mówili nam o swoich doświadczeniach oraz odpowiadali na pytania słuchaczy. Na koniec dziękujemy także wszystkim uczestnikom, którzy stworzyli tę świetną atmosferę :)


Tym, którzy dobrnęli do końca tej przydługiej relacji - gratulujemy ;) I przepraszamy, ale tak nam się podobało, że po prostu nie mogłyśmy sprowadzić tego tekstu do kilku podpisów pod zdjęciami!

Prosimy o więcej takich wydarzeń! :)



Przygotowały: Weronika Dziedziela, Natalka Bartczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za Twoją opinię :)